środa, 8 czerwca 2016

Naleweczka z kardamonu 
Kardamon / Elettaria cardamomum




Kardamon to roślina zielna, która występuje w stanie dzikim w Chinach, Indonezji, Cejlonie i Półwyspie Indyjskim. Owocami są torebki trójkomorowe, w których znajdują się drobniutkie, brunatne /lub też czerwonawe/ nasionka zwane przyprawą.  Smak intensywnie korzenny, ale aromat łagodny. Kardamon - otwarta torebka owocowa, dodana do herbatki lub kawy świetnie wzmacnia jej smak. Używany jest także do przyprawiania potraw, aromatyzowania wódek, likierów i naleweczek. Główną zaletą tej przyprawy jest to, że ma znakomity wpływ na apetyt. Zawiera także wiele cennych minerałów min.  magnez, żelazo, wapń.  Ciekawostką jest to, że kardamon żuty, łagodzi zapach zjedzonego wcześniej czosnku.  
No, a u mnie to kardamonik  zażył kąpieli w alkoholu, ze skórką cytryny i miodzikiem naturalnym, wielokwiatowym :-) 

450 ml wódki 40 %
100 ml spirytusu 95%
6 torebek owocowych kardamonu
1 cytryna
200 ml miodu naturalnego wielokwiatowego

Wymieszać alkohole dolewając spirytus do wódki - proporcje tu podane dają alkohol o mocy 50%.
Z torebek owocowych wyjąć nasionka i dodać do alkoholu.  Cytrynę umyć, wyparzyć, cieniutko obrać skórkę bez albedo/białej części. Dodać klarowny, płynny miód. Wstrząsnąć słojem/butlą lub wymieszać drewnianą łyżką. Słój / butlę zakręcić i odstawić w zacienione miejsce o temperaturze pokojowej na 1 tydzień. Codziennie wstrząsać.  Następnie zlać nalew filtrując przez gęsto złożoną gazę. Czynność powtórzyć filtrując przez watę w lejku. Odstawić do dojrzewania, a tym samym klarowania. Nalewka dobra jest po roku. Oj, oj po rookuuu :-) Zlać delikatnie wyklarowaną naleweczkę do docelowych butelek.   No taaak, a po degustacji apetyt będzie rósł.... umiarkowanie.. 

 Na zdrówko!  :-)